06 września

Moja poranna pielęgnacja twarzy w 5 krokach


Moja poranna rutyna pielęgnacyjna jest bardzo prosta. Składa się na nią kilka podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych, które podzieliłam na 5 kroków. Do jej wykonania używam naturalnych, wegańskich kosmetyków, które są wolne od okrucieństwa. Jeżeli jesteście ciekawi, jakie są to produkty, zapraszam do lektury!

kostka do mycia twarzy

Krok 1 - Oczyszczanie

Rano do mycia twarzy używam kostki do mycia twarzy Beauty Shot Botanic lub kostki peelingującej Bielenda z serii Eco Sorbet. Obie kostki mają delikatny, naturalny skład bez sls i parabenów. Są wydajne, dobrze oczyszczają skórę i mają piękne owocowe zapachy. Kostka z Bielendy jest dosyć mocnym peelingiem, ale ja ją używam jako mydełko do twarzy i rozcieram ją w dłoniach, zamiast nakładać bezpośrednio na twarz.

Krok 2 - Tonizowanie


Tonizowanie to dla mnie ważny krok w pielęgnacji. Dobrze dobrany tonik nawilża cerę i przywraca naszej skórze fizjologicznie właściwe pH. Obecnie używam

nawilżająco-kojącej wody tonizującej Bielenda z serii Eco Nature. Ten tonik dobrze nawilża cerę i jej zostawia jej ściągniętej.
krem pod oczy feel free

Krok 3 - Pielęgnacja skóry pod oczami

Moja cera ma tendencje do przesuszania się i niestety jeżeli zaniedbam ten krok, każdy korektor na mojej skórze będzie wyglądać ciężko i sucho. Aby temu zapobiec, używam naturalnego kremu pod oczy z witaminą c i kwasem hialuronowym od Feel Free. Ten krem dobrze nawilża skórę i szybko się wchłania. Po jego użyciu czuć, że skóra jest odżywiona. Jego opakowanie ma aż 30 ml, więc myślę, że będzie bardzo wydajny.
krem pod oczy feel free
miya skin booster

Krok 4 - Nawilżanie

Pomimo suchej skóry bardzo lubię żelowe i lekkie konsystencje kosmetyków. W ciepłe dni zamiast kremu używam nawilżający żel-booster do twarzy od Miya Cosmetics. Ten żel bardzo szybko się wchłania, dzięki czemu jest idealną bazą pod filtr przeciwsłoneczny. Booster dobrze nawilża i napina skórę, możemy go także używać jako maseczkę czy bazę pod makijaż. Żel ma bardzo mocny różany zapach, którego nie jestem fanką, ale na szczęście po nałożeniu na twarz go nie czuje.

krem przeciwsłoneczny svr spf 50

Krok 5 - Ochrona przeciwsłoneczna

Dbam o ochronę mojej skóry, dlatego używam filtru przeciwsłonecznego cały rok. Obecnie używam fluidu z filtrem SPF 50 od SVR. Krem bardzo dobrze chroni przed promieniami słonecznym i dosyć szybko się wchłania. Jest zdecydowanie lżejszy od innych filtrów, jakie stosowałam, nie bieli skóry i nie zapchał mnie. Po jego użyciu twarz jest lekko błyszcząca i trochę się lepi, ja zazwyczaj pudruję twarz i wtedy ten problem znika. :)


Ile kroków ma Wasza pielęgnacja? Często testujecie nowości czy stawiacie na pewniaki? :)


Xoxo,
Dorota

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Vege Time , Blogger