21 lutego

3 proste przepisy na wegańskie maseczki z glinki

3 proste przepisy na wegańskie maseczki z glinki

  Od kiedy staram się żyć w duchu less waste, przestałam kupować maseczki do twarzy i staram się je robić sama w domu. Maseczki z glinki mają fantastyczne oczyszczające właściwości, a każdy rodzaj glinki ma także dodatkowe atuty. W dodatku mieszane z innymi składnikami, mogą dać zupełnie inne rezultaty niż sama glinka z wodą. Dzisiaj opowiem Wam o tym jaki rodzaj glinki wybrać dla jakiej cery oraz pokażę Wam 3 proste przepisy na maseczki, które możecie wykonać z łatwo dostępnych składników, które może akurat macie w swojej kuchni ;). 

JAKĄ GLINKĘ WYBRAĆ? 


Glinka biała - delikatna glinka, ma właściwości łagodzące, odżywiające i nawilżające, wygładza i lekko ściąga pory. Odpowiednia dla każdego rodzaju skóry nawet skłonnej do alergii i stanów zapalnych. 
Glinka żółta - wyróżnia się dużą zawartością żelaza, ma właściwości przeciwzapalne, oczyszczające i regeneracyjne. Poprawia sprężystość skóry, wygładza i ściąga pory. Jest polecana dla skóry mieszanej, tłustej, trądzikowej oraz dojrzałej ze względu na właściwości rewitalizacyjne. 
Glinka czerwona – uszczelnia naczynka krwionośne, wyrównuje i ociepla koloryt skóry, nawilża i wygładza ją. Oczyszcza cerę oraz absorbuje nadmiar sebum. Łagodzi objawy trądziku różowatego. Jest polecana dla skóry tłustej, trądzikowej, mieszanej i naczynkowej 
Glinka różowa - jest połączeniem glinki białej i czerwonej. Łagodzi podrażnienia, delikatnie ściąga pory, odżywia i wygładza skórę. Tak jak glinka czerwona obkurcza naczynia krwionośne. Jest odpowiednia dla skóry naczynkowej, suchej i wrażliwej, a nawet skóry skłonnej do podrażnień. 
Glinka marokańska (ghassoul) - oczyszcza, matuje i odświeża skórę. Koi stany zapalne i absorbuje nadmiar serum. Nadaje się dla każdego rodzaju skóry, zwłaszcza dla cery mieszanej, tłustej i trądzikowej. 
Glinka zielona – najpopularniejsza z glinek, ma właściwości oczyszczające i ściągające. Działa odkażającą oraz wspomaga regenerację skóry. Jest szczególnie polecana do cery tłustej, trądzikowej i mieszanej. 
Glinka błękitna - ta glinka ma najsilniejsze działanie oczyszczające. Głęboko wnika w pory, oczyszcza je i wyraźnie zmniejsza. Nie poleca się jej dla skóry wrażliwej, dobrze sprawdza się w pielęgnacji skóry trądzikowej, mieszanej i tłustej. 
Glinka czarna - ma działanie antyseptyczne, oczyszczające i przeciwzapalne. Nawilża skórę i wspomaga jej regenerację. Dobrze sprawdza się w pielęgnacji skóry trądzikowej. 

O czym warto wiedzieć stosując glinki: 


  1. Nie wolno mieszać glinek metalową łyżką. Niestety, kiedy glinki mają styczność z metalem tracą swoje właściwości. 
  2. Podczas noszenia maseczki z glinki warto spryskiwać twarz hydrolatem lub zwykłą wodą, wtedy nie dajemy glince zaschnąć i unikamy podrażnionej, ściągniętej cery. 
  3. Maseczki z glinki można używać 1-2 razy w tygodniu, a przy skórze suchej i wrażliwej od razu po zmyciu maseczki polecane jest nakładanie kremu nawilżającego.
  4. Nie musimy nakładać glinki na całą twarz, możemy nałożyć ją tylko na problematyczne miejsca lub użyć dwóch różnych glinek np.: na zaczerwienienia czerwonej glinki, a na zatkane pory glinkę zieloną czy błękitną. 
  5. Pamiętajcie, że glinki także mogą uczulać. Warto sprawdzić czy nie macie alergii na glinkę lub inny składnik. Najlepiej dzień przed zrobieniem maseczki nałożyć ją na kilka minut na rękę i zobaczyć czy to miejsce się nie zaczerwieniło. 

Przepis I: 

Glinka – 1 łyżka 
Woda różana / hydrolat – 1-1,5 łyżki 
Żel/sok z aloesu - ½ łyżeczki 
Olej – 10 kropli 
Olejek eteryczny – 2 krople (opcjonalnie) 

Przepis II: 

Glinka – 1 łyżka 
Spirulina - łyżeczka 
Woda różana / hydrolat – 1-1,5 łyżki 
Żel/sok z aloesu - ½ łyżeczki 
Olej – 10 kropli 
Olejek eteryczny – 2 krople (opcjonalnie) 

Przepis III: 

Glinka – 1 łyżka 
Kakao - ½ łyżeczki 
Woda różana / hydrolat – 1-1,5 łyżki 
Żel/sok z aloesu - ½ łyżeczki 
Olej – 10 kropli 
Olejek eteryczny – 2 krople (opcjonalnie) 

Wykonanie:

 Mieszamy wszystkie składniki w szklanej lub ceramicznej miseczce, drewnianą lub plastikową łyżką do uzyskania gładkiej, kremowej konsystencji. Jeżeli maseczka wyjdzie za gęsta dodajemy wody/ hydrolatu, jeżeli wyjdzie za rzadka dodajemy glinki. Nakładamy maseczkę na 10-15 minut. Po tym czasie zmywamy ją wodą. 

 Jak widzicie ten przepis jest prosty w wykonaniu i nie wymaga dużej ilości składników. Do jego przygotowania możecie użyć zwykłej przefiltrowanej wody, ale lepsze efekty uzyskacie używając hydrolatu lub wody różanej, która ma nawilżające właściwości. Ja zazwyczaj dodaję hydrolat, który akurat używam (najczęściej jest to hydrolat różany). Żel lub sok aloesowy ma silne właściwości nawilżające i regenerujące, więc dobrze nawilży skórę i pomoże w walce z niedoskonałościami. Jeżeli dodacie olej do maseczki nie będzie ona za szybko zasychać i dodatkowo nawilży cerę. Możecie dodać olej, który aktualnie używacie do pielęgnacji lub odrobine zwykłej oliwy z oliwek lub innego nierafinowanego oleju, który macie w kuchni (ja często używam zwykłej oliwy z oliwek lub suchego olejku z  Ziaja). Do drugiego przepisu dodałam spirulinę, która jest bogatym źródłem witamin. Nawilża skórę, nadaje jej jedwabistą miękkość i poprawia jej elastyczność i jędrność. Z kolei do trzeciego przepisu dodałam kakao, które ma działanie nawilżające, odżywiające i kojące. A także zmiękcza skórę i zwiększa jej elastyczność. 

Opcjonalnie do maseczek możecie dodać olejki eteryczne. 

Dla skóry suchej polecany jest olejek lawendowy 
Dla skóry normalnej – lawendowy i cytrynowy 
Dla skóry dojrzałej - ylang-ylang, pomarańczowy, cytrynowy 
Dla skóry tłustej - lawendowy, cytrynowy, pomarańczowy, ylang-ylang oraz rozmarynowy 
Dla skóry trądzikowej - lawendowy, olejek z drzewa herbacianego, cytrynowy, ylang-ylang 

A Wy robicie maseczki w domu? Jaka glinka jest Waszą ulubioną? 

Xoxo, 
Dorota 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Vege Time , Blogger