06 września

Ulubieńcy ostatnich miesięcy | Wegańskie i cruelty free

Ulubieńcy ostatnich miesięcy | Wegańskie i cruelty free

  Dzisiaj przychodzę do Was z ulubieńcami ostatnich miesięcy. Są to rzeczy, które używam bardzo często i są warte zwrócenia na nie uwagi. Znajdzie się tu kilka kosmetyków, biżuteria i pyszna matcha! 
Ulubieńcy ostatnich miesięcy | Wegańskie i cruelty free

Krem do rak Isana, Mademoiselle Raspberry 


  Zacznę od tego co używam najczęściej, bo nawet kilka razy dziennie. 
Żeby uniknąć przesuszonej skóry na dłoniach używam kremu do rąk nawet latem. 
Zimą i późną jesienią wolę gęste i mocno nawilżające kremy, a w cieplejszą pogodę lubię kremy, które szybko się wchłaniają i mają lżejsza konsystencję. Krem z Isana właśnie taki jest, a jego piękny, słodki, malinowy zapach zadecydował, że stał się moim ulubieńcem. 
Ulubieńcy ostatnich miesięcy | Wegańskie i cruelty free


The Body Shop Mgiełka do ciała Shea  


  Bardzo lubię mgiełki do ciała i wody toaletowe z The Body Shop. Pięknie pachną i są subtelne, przez co idealnie nadają się na dzień.  Mgiełka shea ma ciepły, otulający zapach z nutą orzechów. Można pomyśleć, że zapach jest bardzo słodki, ale jest przełamany męską nutą, przez co jest nie jest oczywisty. Bardzo dobrze nosi się go o każdej porze roku, ale myślę, że najlepiej będzie pasować do swetrów i jesiennej pogody. 
Ulubieńcy ostatnich miesięcy | Wegańskie i cruelty free


Trwała pomadka Essence 06 barely there! 


  Szminka 06 Barely there! Od Essence ma piękny naturalny odcień. Jest mieszanką zgaszonego różu z delikatnym brązem. Pomadka jest mocno napigmentowana, kryjąca i dość trwała, a jej wykończenie jest satynowe. Od kilku miesięcy maluję się nią prawie codziennie i jest to moja ulubiona szminka w kolorze nude. 
Ulubieńcy ostatnich miesięcy | Wegańskie i cruelty free

Naszyjnik Luna Tide 


  Uwielbiam srebrną, delikatną biżuterię. Ten piękny naszyjnik z kwarcem dostałam na święta i od tego czasu prawie codziennie go noszę. Świetnie pasuje do minimalnego stylu i uzupełnia każda stylizację. 
Ulubieńcy ostatnich miesięcy | Wegańskie i cruelty free


Matcha 


  W matchy zakochałam się już w zeszłym roku, ale w ostatnich miesiącach rozkoszowałam się mrożoną matchą z domowym sojowym mlekiem. Zdecydowanie jest to jeden z moich ulubionych napojów i coś czuję, że na jesień matcha latte zastąpi moją ulubioną chai tea latte. 

Wszystkie kosmetyki i produkty użyte w tym poście są wegańskie i cruelty free.

A Wy jakich macie ulubieńców w ostatnim czasie? :) 

Xoxo, 
Dorota 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Vege Time , Blogger