14 czerwca

Czy fitness band naprawdę pomagają w zdrowym trybie życia? Recenzja Jawbone Move Up

Jawbone Move Up Recenzja

Opaski fitness są bardzo popularne, ale czy są nam potrzebne w utrzymaniu zdrowego trybu życia?

Moim zdaniem tak!


  Od ponad roku jestem posiadaczką opaski fitness Jawbone Move Up i jestem z niej bardzo zadowolona.
Zawsze wydawało mi się, że zdrowo się odżywiam, mam dość aktywny tryb życia. Nie zastanawiałam się nad zakupem fitness band. Jednak w zeszłym roku miałam duże problemy ze snem. Ciągle byłam przez to zmęczona i rozkojarzona. Próbowałam różnych sposobów, aby się z tym uporać, ale nic nie przynosiło większych skutków. Przeczytałam dużo pozytywnych opinii o opaskach fitness i zdecydowałam się na zakup opaski z funkcją monitorowania snu. 

  Długo zastanawiałam się nad wyborem opaski, zniechęcało mnie ich częste ładowanie. W końcu znalazłam Jawbone Move Up – opaskę zasilaną na baterie jak zegarek. Producent zapewnia, że jedna bateria powinna starczyć na 3 do 6 miesięcy. Moja opaska zazwyczaj rozładowuje się po 3 miesiącach codziennego użytkowania.
Jawbone Move Up nie ma tradycyjnego wyświetlacza, liczbę kroków, czy godzinę pokazują nam czerwone diody, a niebieska dioda pokazuje czas snu.
Opaska ma funkcje monitorowania snu, liczenia kroków, spalonych kalorii przy wykonywanych ćwiczeniach oraz sprytnego trenera, który daje nam rady i ocenia posiłki, gdy połączymy opaskę z aplikacją myfitnesspal.

Jawbone Move Up Recenzja

  Jawbone Move Up ma do wyboru kilka wersji kolorystycznych, myślę, że każdy znajdzie jakąś dla siebie.
Opaskę można nosić na ręce oraz przypiętą do ubrań. Polecam jednak nosić ją na ręce, gdyż liczy wtedy dokładniej kroki.
Mamy do wyboru dwie grubości paska, ja wybrałam tą cieńszą. Jeżeli będziemy potrzebować nowego paska możemy dokupić go osobno za 15$.
Na początku pasek był dość ciasny, przez miesiące użytkowania lekko rozciągnął się, jednak nigdy nie spadł mi z ręki.

  Dzięki Jawbone Move Up dowiedziałam się, że mój tryb życia nie jest taki zdrowy.
Nie jem słodyczy, ani niezdrowego jedzenia jednak okazało się, że wszystkie moje posiłki były oceniane bardzo nisko. Dzięki opasce spożywam o wiele mniej cukru, a po trzech miesiącach moje posiłki są oceniane na 8.5/10.
Dowiedziałam się też, że dzięki spacerom z psem codziennie przechodzę ponad 10 000 kroków.
Monitorowanie snu też dobrze się sprawuje. Zauważyłam ile godzin muszę spać żeby się wyspać.
Jedyną wadą jest to, że Jawbone Move Up nie jest wodoodporny.
Jednak nadrabia to jego cena.

  Myślę, że ta opaska to fajny gadżet dla ludzi, którzy chcą prowadzić zdrowy tryb życia.
Dzięki Jawbone Move Up możemy się dużo o sobie dowiedzieć i wprowadzić odpowiednie nawyki.
Przez zdrową dietę i dogodną ilość snu możemy poczuć jak nowo narodzeni.

A Wy macie opaski fitness? Może planujecie zakup?





 xo xo,

Dorota



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Vege Time , Blogger